Przegląd tematu
Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Czw 12:05, 16 Paź 2008    Temat postu: Płaca

Cześć pracuje w biedronce w Gdańsku
zarabiam 1800 brutto a na rękę dostajemy hmm 1300 zł a czasami mniej
Napracować się trzeba tak samo a czasami nawet więcej.
Jakby ktoś chciał wiedzieć co się dzieje w mojej Biedronce to zapraszam
Wiki
PostWysłany: Nie 21:02, 12 Paź 2008    Temat postu: płaca

Biedronki witam Was!
Napiszcie ile zarabiacie w swoim mieście bo chcę iść do pracy do biedronki ale słyszałam że w Warszawie to 2 tys na rękę a w Gdańsku 1600 a na kujawach to jałomużna 1180 na rękę a tak samo trzeba się napracowć .
Czy to prawda napiszcie proszę? :oops:
Gość
PostWysłany: Pią 21:10, 10 Paź 2008    Temat postu:

CO TO ZA KIEROWNIK REJONU KTORY WEJDXZIE NA SKLEP JAK PAN POPATRZY NA CIEBIE NAWET DZIENDOBRY NIE POWIE TELEFON PRZY UCHU POCHODZI PO SKLEPIE I JEDZIE DALEJ NAWET NOWYCH OSTRZY DO NOZYKOW NIE ZALATWI MA NALANE NA POTRZEBY KASJEROW BULWERSUJACE I WKURWIAJACE ZARAZEM....
Gość
PostWysłany: Wto 17:53, 23 Paź 2007    Temat postu:

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów SmileW Biedronce pracuję od kilku miesięcy,mialam takiego farta,że zatrudniono mnie na cały etat tuż po odbyciu okresu próbnego.Kierowników mam w porządku, czasami na nockach pracuję z kierownictwem i muszę Wam powiedzieć ,że panie kierowniczki przy rozładunku palet chwytają się za najcięższe pudłaMad
Co zaś do olewki kierownictwa:roll: moja główna kierowniczka sama osobiście przewala warzywa,często ją widzę jak lata po sklepie i zbiera pudła:-/ bo w mojej tomaszowskiej biedronce jest ogromny ruch ( w godzinach porannych,przedpołudniowych i wczesnych popołudniowych nie da rady z kasy zejść).Nieraz,nie dwa same na kasach siadają.Już nie wspomnę o kierowniku rejonu:-/strasznie przykry gość:-/
Solano
PostWysłany: Pon 16:24, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Nie prawda, nie macie racji, jestem od kilku miesięcy II zastępcą kierownika i bardziej angazuje sie w prace niz kasjerzy, oprócz pracy w biurze pracuje również na sklepie, a wielu kasjerow ma olewke na to co sie dzieje, przychodzą do pracy i zachowują sie jakby przyszli na piknik.
Gość
PostWysłany: Sob 20:47, 21 Lip 2007    Temat postu:

ja pracuje ponad 7 lat ale z roku na rok jest coraz gorzej-kierownictwo coraz bardziej cwane-pracownicy ,nawet młodzi też.TRAGEDIA
Gość
PostWysłany: Sob 20:45, 21 Lip 2007    Temat postu:

świeta racja- prawda. widze ze wszedzie tak jest'
jowita
PostWysłany: Czw 11:38, 05 Lip 2007    Temat postu: 7rok gnije w biedronce

no tak ale chociarz pozadzisz sobie innymi.zrob to zrob tamto...fajnie sie mowi a puzniej opierdol za nic.niema normalnych ludzi w biedronce.ja juz przeszlam wszystko i wszystkich ale do biura sie nie pcham bo to co tam sie dzieje to masakra wiecej rzadzacych niz pracujacych,w biurze siedza v ci ktorym sie robic niechce maja lewe raczki
Tomuś
PostWysłany: Śro 23:46, 21 Lut 2007    Temat postu: No hey

Z tej stronu Tomek,
pracuje w biedronce od 8 lat.
jestem zastępcą kierownika sklepu w Łodzi.Fajnie, że jest forum, ale nie wierzę, że może ono cokolwiek zmienić...
Nie jest wesoło, ani nam, ani innym pracownikom wielkich molochów.
Wszak wszędzie chodzi o jedno - zysk niewielu kosztem wysysku tysięcy... Sad

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.