|
Forum pracowników biedronki
Nieoficjalne, niezalezne, po prostu Nasze!!!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
|
|
a ja mimo wszystko nie życzę jej źle bo w gruncie rzeczy nie ma osób do końca złych są osoby które się tylko trochę pogubiły życzę jej aby odnalazła siebie i zrozumiała tak naprawę że jej postępowanie nie było do końca fair . myślę że to tyle w tym temacie pora rozpocząć nowy rozdział w sklepie B2625 miejmy nadzieje że lepszy
|
|
Sob 12:00, 14 Kwi 2012 |
|
|
|
|
Gość
|
Re: nagonka na kierowników |
|
| | w sprawie pani ks w zyrardówie na slepie 2625 to szczera prawda a pracownicy którzy tam pracują widzą co się dzieje i nic nikomu nie powiedzą bo się boją pani ks bo są zastraszeni że jak coś to zwolni ich a pani ks jak nie sprzeda to wyrzuci a jak zabraknie to wyjmie z pojemnika na odpady i jeszcze może uda się sprzedać głupi klient kupi jak będzie mu potrzeba tam to norma tak było jak się otwierał markpol a wina i tak spadnie na kogoś innego bo tam zawsze tak było a kierownikom rejonu mówi się to co jest wygodne a nie prawdziwe bo pani ks Arleta twierdzi że oni to są głupki i można nimi manipulować bo tak już z nie jednym kierownikiem robiła a do facetów zrobi ładne oczka i we wszystko uwierzą co powie bo przecież nic nie są wstanie sprawdzić bo ich w danym momencie nie ma a kasjer to przecież tylko złodziej i to przez niego wszystkiego brakuje tylko zapomina pani ks że to ona robi zamówienia i potem wyrzuca a pl się nie robi do końca bo premia jest potrzebna bo pensja jest za mała a przecież nic się nie robi w pracy tylko monitoring się ogląda żeby potem pognębić pracowników | MYŚLE ZE JEŻELI WSZYSCY KASJERZY POSZLI BY DO KRI POWIEDZIELI TAKA WERSJE TO NA BANK UWIERZY . ALE JESZCZE LEPIEJ JEST ZGŁOSIC TO DO ZWIĄZKÓW LUB BOP ZAWSZE COS ZROBIĄ !
|
|
Pon 12:19, 16 Kwi 2012 |
|
|
gość
Gość
|
nagonka na kierowników |
|
Witam co do pani byłej już kierowniczki na sklepie 2625 w Żyrardowie to ja mam wrażenie że firma zaczyna zamiatać ta całą aferę związaną z tą panią pod dywan BO JAK MOŻNA NAZWAĆ FAKT ŻE ZOSTAŁA TYLKO PRZENIESIONA NA INNY SKLEP PO TYM JAK TRAKTUJE SWOICH PODWŁADNYCH ŚMIECH NA SALI ZA SPOSÓB ZAŁATWIENIA TEJ SPRAWY a mądra komisja przecież powinna się domyśleć mało powinna wiedzieć że jak taka osoba jest na sklepie a co dopiero mówić w biurze i mierzy czas każdej osobie to oni nic nie powiedzą ze strachu przed zemstą pani kierownik AR. Mam nadzieje tylko że nowa pani kierownik nie da się wciągnąć w jej gierki w które próbuje już ja wciągać i mówić żle o następnym swoim już byłym pracowniku WIECIE CO A TAK W OGÓLE TO DZIWIE SIĘ ŻE TAK NIBY PORZĄDNA FIRMA TRZYMA TAKICH LUDZI KTÓRZY NIE REPREZENTUJĄ FIRMY W NALEŻYTY SPOSÓB .Przecież ta pani negatywnie reprezentuje firmę i oni to tolerują to tylko złożyć im gratulacje z powodu takich pracowników i czekać aż kiedyś ktoś kto nie będzie się bał pójdzie do sądu na taką niby panią kierownik ciekawe co wtedy by firma zrobiła ???
|
|
Śro 11:09, 18 Kwi 2012 |
|
|
GOSĆ
Gość
|
nagonka na kierowników |
|
| | Zgadzam się z opiniami na temat Pani Arlety. Ja też tam pracowałam. Na prawdę czasami to samemu nie chciało się tam pracować. Zabraniała innym kierowniczką pomagać nam w rozkładaniu towaru. Same musiałyśmy wszystko robić. A jak któraś kierowniczka chciała nam pomóc to od razu na dywanik. Sama czasami nawet palcem nie ruszyła. Przez tą biedronkę to się przewinęło sporo ludzi i, że dyrektorzy nic na to nie reagują . Nie dziwią się, że jak święta idą to brak pracowników i przenoszą z innych biedronek a później te osoby same się zwalniają bo nie wytrzymują. Leci każdy pracownik który nie ma u niej chodów i nie sprzedaje innych. Już dawno powinni z nią zrobić porządek. Zawsze wszystko uchodziło jej płazem. Miejmy nadzieje, że coś się zmieni |
witam wiecie jakie było moje zdziwienie jak przyszła nowa pani kierownik i normalnie z nami pracowała za sklepie a pani Ar. to tylko to co musiała to robiła a najlepiej to zacząć sprawdzać dostawę a jak coś się nie zgadza i jest zastępca to jemu wlepić dalsze sprawdzanie jak coś to będzie na niego a ona pójdzie i poudaje że pracuje w biurze albo poogląda monitoring właśnie jak zastępca sprawdza dostawę fajnie nie TYLKO PRACOWAĆ Z TAKA PANIĄ. javascript:emoticon('') ALE TERAZ MAMY NOWĄ PANIĄ KIEROWNIK I MAM NADZIEJE ŻE BĘDZIE JUŻ WSZYSTKO NA LEPSZE NA TYM SKLEPIE javascript:emoticon('')
A Z POPRZEDNIĄ KIEROWNICZKA W KOŃCU BY MOGLI ZROBIĆ RAZ NA ZAWSZE PORZĄDEK BO CO Z TEGO ŻE JĄ DADZĄ NA INNY SKLEP NA POCZĄTKU BĘDZIE DOBRZE BO BĘDZIE SIĘ PILNOWAĆ A POTEM CO NASTĘPNA ZAŁOGA ZŁA
A TAK NAWIASEM MÓWIĄ TO CO NA TO WSZYSTKO DYREKTOR OKRĘGOWY I CO TO WSZYSTKO O NIM ŚWIADCZY JEŚLI TOLERUJE TAKIE ZACHOWANIE PRACOWNIKA BO CO Z TEGO ŻE DOSTAŁA NAGANĘ JAK PO TYM CAŁA ZŁOŚĆ PANI KIEROWNIK SKUPIŁA SIĘ NA NAS może tak zwana góra powinna się baczniej przyjrzeć tej osobie życzę powodzenia i dużego i bacznego okajavascript:emoticon('')
|
|
Śro 11:32, 18 Kwi 2012 |
|
|
Gość
|
|
|
Jaki jest sens przenosić owa panią kierownik na inny sklep ?? po co ??? po to aby inni mieli "przyjemność" popracowania z ta panią ? po to aby inni łapli gigant stresa ??? juz go maja na myśl iz ta osoba zacznie nimi rządzić...
Może niech ktoś z komisji która odwiedziła sklep skontaktuje się z osobami które już nie pracują, które odeszły same, które zostały zwolnione... takie osoby które stoją w tej chwili z boku tego wszystkiego może chetniej opowiedzą co się działo na tym sklepie....bo, że się działo to wszyscy wiedzą
|
|
Śro 17:43, 18 Kwi 2012 |
|
|
Gość
|
|
|
| | a ja mimo wszystko nie życzę jej źle bo w gruncie rzeczy nie ma osób do końca złych są osoby które się tylko trochę pogubiły życzę jej aby odnalazła siebie i zrozumiała tak naprawę że jej postępowanie nie było do końca fair . myślę że to tyle w tym temacie pora rozpocząć nowy rozdział w sklepie B2625 miejmy nadzieje że lepszy |
ta opinia to chyba jakiś żart taka osoba to nie to że się pogubiła tylko to wszystko dla niej sama przyjemność i patrzenie jak ludzie się jej boją
a tak nawiasem mówiąc to ta pani już pracuje w tej firmie już 10 lat i plotki mówią że wcześniej jak były podobne sytuacje to zachodziła w ciąże ciekawe czy coś w tym było ?????
a jak się pogubiła to niech może zacznie z tym coś robić albo się leczyć bo nikt normalny tak nie postępuje z ludżmi i nie mści się na nich
|
|
Czw 11:26, 19 Kwi 2012 |
|
|
gość
Gość
|
pani arleta |
|
no cóż ciekawe kto ma w tym taki duży interes jeśli chodzi o osobę pani A z 2625 sprawa nie potoczyła się po myśli tej osoby i nie może odpuścić .nienawiść gubi
czy może te zachowania które opisują ci pracownicy sami reprezentują w końcu znam osoby w tym sklepie które zajmują się plotkami nie koniecznie każdy musi w nie wierzyć, ja też nie życzę jej źle .
|
|
Nie 18:18, 22 Kwi 2012 |
|
|
gość
Gość
|
|
|
| | | | a ja mimo wszystko nie życzę jej źle bo w gruncie rzeczy nie ma osób do końca złych są osoby które się tylko trochę pogubiły życzę jej aby odnalazła siebie i zrozumiała tak naprawę że jej postępowanie nie było do końca fair . myślę że to tyle w tym temacie pora rozpocząć nowy rozdział w sklepie B2625 miejmy nadzieje że lepszy |
ta opinia to chyba jakiś żart taka osoba to nie to że się pogubiła tylko to wszystko dla niej sama przyjemność i patrzenie jak ludzie się jej boją
a tak nawiasem mówiąc to ta pani już pracuje w tej firmie już 10 lat i plotki mówią że wcześniej jak były podobne sytuacje to zachodziła w ciąże ciekawe czy coś w tym było ?????
a jak się pogubiła to niech może zacznie z tym coś robić albo się leczyć bo nikt normalny tak nie postępuje z ludżmi i nie mści się na nich |
właśnie nie mści się a jednak ktoś szuka zemsty na pani A (ciekawe czemu?) może sam chce coś ukryć
|
|
Nie 18:53, 22 Kwi 2012 |
|
|
Gość
|
|
|
pani A poszła do pracy na nowy sklep i powinna i ma okazje wykazac jakim jest dobrym kierownikiem a b2625 ma nowego kierownika pod którego okiem pracuje.i czas zakonczyc ten temat .
|
|
Pon 9:05, 23 Kwi 2012 |
|
|
Gość
|
|
|
i wykaże się tak jak i na poprzednich sklepach ?? doprowadzając ludzi do totalnego stresu i nerwówki ?
|
|
Pon 18:06, 23 Kwi 2012 |
|
|
Gość
|
|
|
Przeniesiona została do sprawdzenia ale czy będzie pracowac to się okaże wyżej sprawa jest nie zakończona.
|
|
Wto 8:30, 24 Kwi 2012 |
|
|
Gość
|
|
|
pani A sie nie msci smiech na sali wszyscy wiedza co odprawia a sama pisze tu glupoty tu ze niby ktos sie na niej msci ludzie pracujacy z nia odetchneli z ulga i poprostu chca o niej zapomniec
|
|
Wto 12:35, 24 Kwi 2012 |
|
|
Goość
Gość
|
ALE BZDURY |
|
No większego bełkotu nie czytałam, znam sklep i ludzi, a te wpisy to robi jakaś ofiara losu, nieudacznik który nieradzi sobie w pracy tylko oczernia nasz sklep zwolniony pracownik pewnie za złodziejstwo i nieróbstwo jak pisze, albo amantka ciepłej posatki.
Bajki to dzieciom na dobranoc opowiadać a nie na forum. Jak ktoś to wypisuje to niech się przedstawi będziemy wiedzieć co za pacan to wymyśla.
A tak wogóle to nie jestem kierowniczką tylko zwykłym pracownikiem jak zachwile będzie twierdziła ta wredna koleżanka z pracy.
Chętnie się z tą debilką spotka, która oczernia naasz sklep i kierowniczkę. Pewnie swoją nieudaczność zasłania tymi wpisami, by zamieszać ludziom w głowie ale my wiemy kto jak pracuje i jakie wyniki osiąga. A wspomnę że ten sklep ze Śrotkowej to najlepszy sklep w mieście i to zasługa nas całej załogi jak i kierowniczki P Arlety.
A tej obleśnej świni życzę by ją coś w ten pusty łep walneło i by odzyskała honor i troszkę przyzwoitości, a jak ma czelność stanoć przed nami załogą sklepu to niech stanie a nie się ukrywa pod wpisami jak wsza.
|
|
Śro 22:16, 25 Kwi 2012 |
|
|
Gość
|
Re: ALE BZDURY |
|
Powyższy post rozłożył mnie dokumentnie.... co za tupet... cały rejon wie co miało miejcse na Środkowej . Gratulacje za umiejętność pisania bajek... [/b]
|
|
Śro 23:15, 25 Kwi 2012 |
|
|
Nowy GOŚĆ
Gość
|
Proponuję |
|
Ja też znam sprawę i wiem że Pani Arleta to uczciwa i sumienna pracownica Biedronki.
A tej osobie co wypisuje te bzdury radzę a nawet proszę by zakończyła te wpisy i pojechała do sklepu do Pani Kierownik Arlety i ją przeprosiła.
Żeby nie Pani Kierownik to pewnie byśmy wszyscy nie pracowali z naganami na koncie, bo nowa kierowniczka rejonu chciała nas powyrzucać za swoje błędy.
Jedynie Pani Arleta stanęła w naszej obronie. Ja dzisiaj deklaruje że stanę za Naszą Panią Kierownik i ją poprę jak nadarzy się okazja.
Kasjer który zajmuje się pracą a nie głupotami.
|
|
Czw 8:19, 26 Kwi 2012 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|