|
Forum pracowników biedronki
Nieoficjalne, niezalezne, po prostu Nasze!!!
|
|
Autor |
Wiadomość |
jurand
Gość
|
:( |
|
Witam wszystkich. Jestem również klientem Biedronki i o jednym sklepie chciałbym coś napisać. Chodzi o Biedronkę w Chrzanowie na ul. Śląskiej. Chodzę tam na zakupy od początku jej istnienia i widzę co tam się wyrabia! Dlaczego nikt jeszcze nie rozpieprzył tego kierownictwa? Przecież wiem, że w innych Biedronkach pracownicy są przenoszeni do innych sklepów a tam nikt nikogo nie ruszy! Dlaczego??? Tam jest taka jedna wielka klika starych pracowników a nowi są jak śmieci, wykorzystywani do wszystkiego, choćby się mieli skichać to i tak muszą zrobić wszystko co kierowniczka powie, nawet jeżeli biegając po sklepie jest tego zbyt dużo jak na jednego człowieka a starsze Panie, które tam pracują i mają długi staż chodzą sobie spokojnie po sklepie, nie spiesząc się, one zdążą zrobić wszystko bo nawet jeżeli czegoś nie zrobią to od kierowniczki bury nie dostaną bo są jej świetnymi kumpelami, a kto dostanie zjebkę? oczywiście nowy pracownik ponieważ się MAŁO STARA i nie wyrabia się z robotą!!! Nowemu pracownikowi karze się bardzo szybko kasować (żeby był jak największy utarg), prawie biegać po sklepie (bo jak wolniej idzie to już się nie nadaje) a Pan kierownik rusza się po sklepie WOLNIEJ NIŻ SŁOŃ i jest ok. Może zarobki i zaplecze w Biedronce jest dobre ale za jaką cenę??? Nie wiem jak jest w innych Biedronkach ale ta jest pod psem (jeżeli chodzi o kadrę kierowniczą i warunki pracy). Współczuje dziewczynom, które zaczynają lub zaczęły tam pracę, widzę codziennie strach w ich oczach jak się pomylą albo coś źle zrobią, boją się nawet dzwonić po kierownictwo na kasę! Wiem, że większość pracowników chwali pracę w Biedronce, może trafili na ludzkie kierownictwo bo to przecież jest najważniejsze.
|
|
Pią 13:23, 24 Maj 2013 |
|
|
|
|
Moidzia
Gość
|
wszedzie inaczej...... |
|
| | Czytam same skargi na kierowników,a czy zdajecie sobie sprawę pod jaką my jesteśmy presją ile my mamy obowiązków,jaką odpowiedzialność.Obsługa klienta,rozkładanie towaru i wieczorem sprzątnąć sklep.Nie obchodzi was dostawa czy jest na czas,czy zdążysz sprawdzić ,czy dobrze zrobiłaś zamówienie czy dobrze wiszą plakaty czy akcje są rozłożone prawidłowo,czy ściągnięte są terminy,czy są wszystkie ceny i wiele innych spraw a mam na zmianie jednego lub dwóch kasjerów |
U nas to samo 2 kasjerów i kierowniczka. Tylko u nas kierowniczki tylko przyjmuja towar i zamawiaja go ,a tak siedza w biurze!!!!!!!!!!! Widze, że ty jako kierownik duzo pomagasz kasjerom :) :) :) :shock:
|
|
Nie 13:50, 11 Sie 2013 |
|
|
załamana
Gość
|
biedronki w stargardzie |
|
U nas tez jest nie za ciekawie. Kr robi tylko dobrze sobie i tym co ich lubi a reszta sie nie liczy. Był juz nawet u nas kilka razy ten pan od spraw pracowniczych i przesłuchiwali wszystkich, mnie wtedy nie było ale dziewczyny powiedziały, że i tak nic nie powiedziały a chciały, ale powiedzcie kto powie cos przy tym dystrykcie, siedzi z tym drugim i wiadomo, że to przełożony kr więc nikt nie jest głupi i nie powie nic na nia i na innych kierowników, bo tu tez jest wiele do powiedzenia. U nas kierownicy bardzo duzo pracuja ale maja tyle obowiązków, że daja nam czasem swoja prace i ta nerwówka przechodzi na nas. widziałam jak kiedys kierowniczka przepisywała sms-a od kr to było dwie kartki a4- szok! siedzi w domu i wymyślą a my czasu na przerwy nie mamy, juz nie wspominam o kierownikach, bo z tymi co pracowałam to zazwyczaj na przerwy nie chodzą. niech ktos zrobi z tym porządek, bo biedronka znów będzie na pierwszych stronach gazet ale nie ztej dobrej strony.
|
|
Pon 20:32, 21 Paź 2013 |
|
|
gosc b 3
Gość
|
|
|
ja tez bylem kasjerem i wiem jak to jest ale jak kaza to trzeba robic ale teraz jestem k i jak kaze zrobic jedna rzecz raz a dobrze to kasjerzy maja to gdzies 10RAZY mozna mowic a oni nic i jeszcze twierdza ze krzyczymy ile razy mozna powtarzac przeciesz pracujemy z doroslymi osobami nie jestesmy w przedszkolu .myslalem ze jak sie raz powie drugi to moze cos zalapia ale nic . jak pracuja normalne osoby to wiedza ze praca to praca a nie plac zabaw ze jak cos im nie pasuje to na skarge ida niech poszukaja sobie pracy gdzie beda mnieli mniej obowiaskow bo w biedronie to naprawdw trzeba sie na latac jako kiero tez wiem cos o tym . pozdro!!!!!!!!!!!
|
|
Wto 19:20, 03 Cze 2014 |
|
|
kaaasjer
Gość
|
|
|
"przeciesz" "obowiaskow"
Dobrze wiedzieć że mamy tak wykształconą kadrę kierowniczą
|
|
Śro 9:09, 04 Cze 2014 |
|
|
tajemniczy kilient
Gość
|
obóz pracy powraca |
|
to wszystko jest na wasze życzenie bo nie ma jedności dlatego jest mobbing w biedronce i ciągle słowa " nie musisz pracować w biedronce, na twoje miejsce jest wiele chętnych" co one wszystkie wyprawiają włącznie z kierownikami rejonu nadaje się na świetny artykuł do gazety pod tytułem " powracający obóz pracy". i jeśli nikt sie nie zainteresuje będzie jeszcze gorzej.
|
|
Śro 9:45, 30 Lip 2014 |
|
|
Gość
|
byly pracownik |
|
Unas to jeszcze lepiej , jak ktos zachoruje , to kierownik rejonowy , za kare przenosi takiego pracownika na inny sklep i straszy zwolnieniem
|
|
Wto 0:17, 23 Wrz 2014 |
|
|
okropne to co się dzieje
Gość
|
pracownik też człowiek |
|
To co się dzieje jest masowym można powiedzieć obozem pracy bo każdy pracę chce mieć, każdy boi się coś powiedzieć bo wie że to jedyne niejednokrotnie źródło utrzymania. W każdej wypowiedzi jest sama prawda. Presja czasu coraz więcej obowiązków i coraz mniej ludzi tylko SZYBKO SZYBKO non stop słyszy się tylko niemiłe słowa a najbardziej oburzeni są klienci bo kolejki bo pieczywo nie wypieczone bo towar w dostawie stoi a nie na regale a klient chce na natychmiast i to nic że na samym dole palety wyglądającej jak piramida i tak sobie sięgnie a do nieszczęścia tylko krok aż paleta poleci i czyja wina oczywiście pracownika. Ja też jestem ZKS i nie interesuje mnie kolejka zawijająca się na pół sklepu tłum ludzi niezadowolonych bo muszą czekać przerwa rzecz święta i to ja na nią mogę nie iść ale pracownik musi i kropka. KR też wiecznie niezadowolony bo cen nie ma bo nabiał stoi bo sklep wygląda jak śmietnik z którego można dojrzeć coś co do zjedzenia może się nadać. Prawda jest taka że wszystko da się zrobić ale nie ma kim i nie rozumiem jak kierownicy sklepów mogą dopuszczać do sytuacji gdy ktoś poniża pracowników i zamiast stanąć w obronie publicznie dokładać. Nie da się zrobić wszystkiego tak jak byśmy chcieli, wymagania i oczekiwania są ale narzędzi do przcy nie ma. To nie jest tak że w takich sklepach praca musi być nieprzyjemnym doświadczeniem wystarczy mieć zgraną ekipę a to główny i najważniejszy brak BRAK LUDZI. Ci którzy pracują - pracują za dwoje do domu wracają jak po 16 h pracy choć byli w niej tylko 8 h, często ze łzami w oczach idzie się lub wraca z pracy i to jest chore a do tego mobbing to już standard bo zawsze stanie nad Tobą ktoś kto kopie dołki i jest wyżej. Ile jeszcze da się tak wytrzymać !!!! Afera goni aferę tylko piękne reklemy w TV. Prawda jest taka że KS i ZKS też są niejednokrotnie traktowani jak śmieci a kasjerzy określani mianem debili. WSZYSCY JESTEŚMY LUDŹMI o zwierzęta się walczy a kto walczy o nas ? Nie wiem jak długo i ja utrzymam pracę bo jak to określono nie daję z siebie 100% w dokładnym tłumaczeniu - ludzie pracują wg swoich możliwości- ZA WOLNO, chodzą na przerwy - KOLEJKI, mają prawo odmówić zostania po godzinach - DO ZWOLNIENIA ( to nic że ktoś ma rodzinę i musi dziecko odebrać ) Ceny nie są rozwieszone - KLIENCI SIĘ SKARŻĄ (to nic że nie było kiedy i komu bo ważniejsze żeby mięso było tam gdzie powinno a nie na palecie) Na koniec tylko ostatnia i najważniejsza sprawa że pensja jest płacona w terminie i jest to plus tylko szkoda że nikt nie dostaje więcej gdy pracuje za dwoje i często przypłaca to zdrowiem. Smutne to wszystko i aż przykro się robi i płakać się chce.
|
|
Wto 19:21, 23 Wrz 2014 |
|
|
kasjerka 5
Gość
|
|
|
u nas też jest okropnie pracujemy po 12 godzin ledwo na nogach stoimy. W Biedronce nie powinno być zmian po 12 godzin bo tam jest harówa i 8 godzin to już jest dużo ale kogo to obchodzi.
|
|
Śro 9:38, 08 Paź 2014 |
|
|
opolanin
Kropeczka
Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: opole |
|
|
|
witam pracuje w biedronce ponad 10 lat ale to co teraz się dzieje to przesada a może ja jestem zle poinformowany jak to jest może wiecie czy rodzina może pracować na jednym sklepie np. siostry bratowki ciocie odpiszcie bo to mnie przytłacza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 0:20, 04 Lis 2014 |
|
|
opolanin
Kropeczka
Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: opole |
|
|
|
dla czego w nowym sposobie naliczania premii zabierają nam kase jeśli ktoś wzioł uż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:16, 28 Lis 2014 |
|
|
Gość
|
|
|
[quote="opolanin"]dla czego w nowym sposobie naliczania premii zabierają nam kase jeśli ktoś wzioł uż[/quote]
bo taki jest system jej naliczania.
I nie jest zabierana kasa, bo premia jest uznaniowa i jest przyznawana za konkrety.
1. wzrost
2. pl
3. tk
4.
5+50% za 100% frekwencji.
KONKRETNIE
|
|
Pią 10:18, 12 Gru 2014 |
|
|
opolanin
Kropeczka
Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: opole |
|
|
|
ale przecież uż to tak jak urlop nie l4 to dlaczego premii za obecność nie mogę dostać 100% przecież coś takiego mi przysługuje a oni potracaja ci kase z tego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 12:04, 12 Gru 2014 |
|
|
Gość
|
|
|
nikt nie "potrąca", po prostu nie jest spełniony warunek konieczny do otrzymania dodatku do premii,
|
|
Pią 13:30, 12 Gru 2014 |
|
|
opolanin
Kropeczka
Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: opole |
|
|
|
dzięki za odpowiedz ale i tak uważam że ten warunek nie powinien być brany pod uwagę takie jest moje zdanie A co sadzisz o pracy w jednym sklepie rodziny czy to jest dopuszczalne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:43, 12 Gru 2014 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|