bardzooo prosze o pomoc

witam mam pytanie od lipca jestem na zwolnieniu lekarskim bo jestem w ciazy zastanawiam sie czy naleza mi sie bony na swieta i jak bedzie mi wyplacony urlop za rok 2011 dostane pieniadze w grudniu?????? czy razem za rok 2011 i 2012 jak skonczy mi sie umowa w czerwcu bo zapene mi jej nie przedluza i macierzynskie bedzie mi placil zus bardzo prosze o pomoc

bony dostaniesz musisz zgłosic sie do sklepu wazne sa od 10 do 22 grudnia a za urlop zapłaca ci jak zakonczysz umowe

to , że jestes w ciąży wcale nie oznacza, że zwolnią Cię. Jesli jesteś dobrym pracownikiem wcale nie muszą z Ciebie rezygnować. Nie lubia tylko jak ktoś idzie na wychowawczy po macieżyńskim. Więc jeśli zdążysz wrócić po macierzyńskim a przed zakończeniem umowy są szanse, że jednak bedziesz pracowała... jeśli oczywiście sama chcesz Smile

a do bonów dostaniesz jeszcze paczkę na mikołaja Smile

Edzia skąd wiesz, że nie lubią jak się idzie na wychowawczy? Ja pracuję w JMD 7 lat, obecnie jestem z-ca kier., w styczniu urodziłam synka, w sierpniu wróciłam do pracy jako karmiąca piersią, pracuję o godzinę krócej, nie pracuje na nocki. Tak mi gwarantuje prawo jednak kierownikowi się to wcale nie podoba. Respektuje bo nie ma wyboru ale kilka razy już słyszałam żale na ten temat, a jak w październiku nie podpisałam zgody na pracę w nocy, którą to mi podstępem podstawił, to się na mnie wydarł i powiedział mi, że jak po roku, czyli kiedy moje dziecko skończy rok nie podpiszę zgody na pracę w nocy to rozwiąże ze mną umowę o pracę. Jestem w ogromnym stresie, bo moje dziecko nie chce pić mleka z butelki ani z kubeczka, w nocy mi się często budzi, jeszcze chce jeść a ja muszę go na siłę oduczyć. Z jednej strony to dobrze dla dziecka jeśli mi się go uda oduczyć jeść w nocy ale czemu muszę to robić pod przymusem i groźbą zwolnienia.? Jak jest u was, na innych Biedroneczkach, czy macierzyństwo jest rzeczywiście pod ochroną? U nas kierownik to nawet nie wydaje dni opieki nad zdrowym dzieckiem. Jedna kasjerka jak przyniosła zaświadczenie, że jej mąż nie korzysta z tych dni w swoim zakładzie pracy to jej kazał wypierd... z biura, wrzasnął że on nie ma godzin i coś tam jeszcze i żeby mężowi dali u niego w pracy. Dziewczyny się boją prosić o te dni bo on się wścieka. Jak macie czas to napiszcie jak to jest u was? pozdrawiam

witam,ja takze wrocilam po maciezynskim do pracy,tez korzystalam ze skroconego czasu pracy jak karmilam piersia,niektorym to sie nie podobalo ale wisi mi to jestesmy na prawie ,moje dziecko niedlugo skonczy dwa lata,ja nadal nie podpisuje zgode na nadgodziny i nocne -co jeszcze wykorzystuje te dwa dni urlopu na dziecko mam do tego prawo a wrazie problemow sa zwiazki,jest inspekcja pracy,dlatego jak mozesz to wykorzystuj to czy to sie komus podoba czy nie-powtarzam: jestesmy na prawie Very Happy